Zaufać nadziei wbrew nadziei.
W dniach 29-31 sierpnia w Domu Rekolekcyjnym w Siedlanowie odbyły się rekolekcje dla dorosłych i małżeństw, które prowadził ks. Mateusz Czubak.
Temat jaki podjął to „Zaufać nadziei wbrew nadziei”.
Jak rekolekcje wspominają uczestnicy:
” W dniach 29-31 sierpnia w gronie dorosłych i małżeństw byliśmy w Domu Rekolekcyjnym w Siedlanowie na rekolekcjach poprowadzonych przez ks. Mateusza Czubaka.
Temat, przez który poprowadził nas ks. Mateusz brzmiał: „Zaufać nadziei wbrew nadziei”.
Spotkaliśmy kobiety Pisma, które uczą, że nawet tam, gdzie po ludzku nie ma już żadnej przyszłości, Bóg otwiera nowe drogi.
Hagar – odrzucona i samotna na pustyni, doświadcza Boga, który widzi (El-Ro’i) i prowadzi ją dalej.
Rut – cudzoziemka i wdowa, która wybiera lojalność i zaufanie. Wchodzi w Boży plan, stając się pramatką Dawida.
Tamar – pozbawiona prawa i potomstwa, nie godzi się na bezpłodną przyszłość. Z determinacją walczy o swoje miejsce w historii zbawienia.
Syrofenicjanka – matka poganka, która nie daje się zbyć pozorną odmową Jezusa. Jej pokorna i odważna wiara otwiera drzwi łaski dla narodów.
Maryja – uboga dziewczyna z Nazaretu, która bez ludzkich zabezpieczeń odpowiada: „Niech mi się stanie”. Jej „tak” staje się źródłem nadziei dla całego świata.
Gdy zapraszamy do naszego życia Maryję to nadzieja nie zawodzi bo jest owocem miłości.
Bóg chce umacniać naszą nadzieję przez codzienne gesty miłości i dobroci.
Maryja ma serce, które nie zna grzechu i jest całe otwarte by przyjąć Boga i drugiego człowieka takim jakim jest.
Nasz dom może być domem modlitwy, gdzie Bóg jest wywyższony i uwielbiony.
Uwierzyć nadziei wbrew nadziei to widzieć świat oczami Jezusa, który zmartwychwstał, żyje i daje nam Ducha Świętego, żebyśmy mieli takie serce jak Maryja, serce w którym rodzi się Jezus.
Największym cudem w historii Zbawienia jest czy umiem powiedzieć Bogu tak?
Każda z przedstawionych kobiet Biblii żyła „nadzieją wbrew nadziei”. Ich historie spotykają się w jednym punkcie: Bóg jest wierny i tam, gdzie kończą się ludzkie możliwości, rodzi się Jego cudowna przyszłość.
To jest także nasze wezwanie po rekolekcjach: zaufać nawet wtedy, gdy wszystko krzyczy, że nie ma nadziei. Bo właśnie wtedy zaczyna się wiara. „